W Las Vegas po raz kolejny odbyła się ceremonia wręczenia nagród listy Billboard. Statuetki wręczane od 1989 w ponad 40 kategoriach są jednymi z najważniejszych nagród w amerykańskim przemyśle muzycznym. W tym roku królem został The Weekend, który zgarnął aż osiem nagród. Z pustymi rękoma nie wyszli również Adele i Justin Bieber, którzy wygrali w kategorii dla najlepszego artysty i artystki. Oczywiście taka gala nie mogła się obyć bez czerwonego, choć w tym roku był on różowy, dywanu. Kto rządził na nim? Oto nasza relacja z pink carpet!

Zdecydowaną królową była Rihanna, która na tę okazję wybrała inspirowaną latami 80 kreacje od Mugler. Nie zawiodła również Ariana Grande w seksownej, dopasowanej sukni od Versace. Bardzo odważnie zaprezentowała się Ciara i Britney Spears, pierwsza wybrała cekinową kreacje z obficie wyciętymi bokami. Natomiast Britney postawiła na koronkowe body z trenem i wysokie buty gladiatorki. Na gali nie zabrakło również występów, na scenie pojawili się między innymi Rihanna, Fifth Harmony, Ariana Grande oraz Madonna ze specjalnym tribute show dla Princa oraz Britney Spears, która pokazała mushup swoich największych hitów. Była to noc pełna wrażeń, która zdecydowanie pozostanie zapamiętana na długo.