Daniel Gregoric stworzył fotografie, które można oglądać pod każdym kątem! Zobacz serię „90 degrees” inspirowaną architekturą Bauhausu.

Zapewne część z was będąc na wystawie malarstwa abstrakcyjnego zastanawiała się, czy dany obraz/grafika dobrze wisi… Ta kwestia natchnęła Daniela Gregorica do stworzenia serii zdjęć zatytułowanych „90 degrees”. Co więcej Australijczyk jest wielkim fanem architektury Bauhausu oraz twórczości węgierskiego malarza, fotografa, projektanta, producenta filmowego Laszlo Moholy-Nagy. Te inspiracje widać na zaprezentowanych ujęciach. Gregoric przy pomocy stylistki Irene Drakoulas zmiksował geometryczne i kolorowe kształty z nagim kobiecym ciałem. Jednak nie zobaczymy całej sylwetki modelki, Daniel bawi się ze swoimi widzami – odkrywa tylko część twarzy, szyi, dłoni, a także pleców.